Kto nie chce posiadać pieniędzy? Nie ma raczej takiego człowieka. Są tylko ludzie posiadający więcej bądź mniej szczęścia.
W dużej mierze szczęście i znalezienie się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze gwarantuje odniesienie sukcesu. Jednym przychodzi to bardzo łatwo, innym nieznacznie gorzej, a jeszcze innym niestety wcale. Ale to nie znaczy, że nie warto próbować. Często sparzenie się na jakiejś inwestycji zniechęca do ryzykowania. To stagnacja naszych działań zabija możliwości.
Na własnym przykładzie przedstawię możliwości sukcesów i porażek. W jednym momencie picie ze szczęścia szampana na szczycie, w drugim picie z rozpaczy czegoś gorszego na dnie. Trudno wyjść z dołka finansowego, jeśli do niego wpadniesz.Trudno nie myśleć o tym, że miało się więcej.
Ale to nie znaczy, żeby nie walczyć dalej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz